Holenderska kuchnia – na co trzeba się przygotować? Czego koniecznie warto spróbować?

Holenderska kuchnia nie jest specjalnie wyrafinowana. Podstawę stanowią pożywne, niezbyt skomplikowane potrawy rybackie i chłopskie. Wyjeżdżając do pracy za granicę, warto zwrócić uwagę na lokalną kuchnię, której możesz zasmakować w dniu wolnym. Osoby, które nie przepadają za kulinarnymi eksperymentami lub obawiają się, że nowe smaki nie będą w ich guście. W przypadku Holandii mogą być spokojni – tradycyjna kuchnia holenderska jest pożywna i nieco przypomina polską.

Holenderska kuchnia – nieznane spektrum smaków

Można powiedzieć, że kuchnia holenderska jest nieco tajemnicza. Trudno bowiem znaleźć w niej jakąś potrawę słynną na cały świat, tak jak choćby w kuchni włoskiej, polskiej czy francuskiej. Holendrzy przez wieki wykorzystywali do gotowania to, co oferowała natura i zamieniali w proste dania, których podstawą jest sytość. Jednak mimo wszystko kuchnia Niderlandów jest różnorodna i obfituje w wiele różnych i ciekawych smaków, dzięki czemu każdy z nas może znaleźć coś dla siebie.

Holenderskie śniadanie

Pierwszy posiłek w ciągu dnia dla obywateli Niderlandów zazwyczaj jest treściwy i obfity. Najczęściej na śniadanie spożywa się tam chleb z serem oraz herbatę. Jednak popularne są również bogatsze opcje. W zależności od upodobań można spotkać się z dużym wyborem szynek, jajek przygotowywanych na różne sposoby, czy różnorodnych gatunków pieczywa. Często bułki lub chleb są z dodatkami: rodzynki, cukier, czekolada, kandyzowane owoce, lukrecja itp. Pszenny, biały chleb Holendrzy często posypują charakterystycznymi czekoladowymi granulkami (hagelslag, zobacz niżej), które w innych krajach wykorzystywane są do dekoracji tortów i ciast.

Holenderski obiad

Wybierając się do Holandii, trzeba mieć na uwadze, że główny posiłek spożywa się tam dużo później niż w Polsce – około godziny 18.00, czyli o tej porze, o której u nas raczej myśli się już o kolacji. W związku z tym holenderskie potrawy wieczorowe są bardzo treściwe i obfite. Niekiedy składają się nawet z trzech dań. Zazwyczaj jako pierwsza na stole ląduje zupa, następnie podaje się danie główne, często w postaci potraw jednogarnkowych. A na koniec zjadane są jeszcze owoce lub owsianka. Holendrzy szczególną miłością darzą potrawy jednogarnkowe – tanie, proste w przygotowaniu, syte, wywodzące się z kuchni chłopskiej. Może nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, ale są smaczne, a także ciekawie skomponowane. Ich zaletą jest również niski poziom trudności przygotowania, ponieważ przepisy kuchni holenderskiej mogą być przyrządzone przez każdego.

Tradycyjne holenderskie potrawy

Podstawą diety mieszkańców Niderlandów są ziemniaki oraz mięso. Brzmi znajomo? Tak, bardzo często jadamy podobnie. Holendrzy uważani za mistrzów świata w przekąskach, pałają ogromną miłością do ziemniaków, która nie wygasa od wielu lat. Ulubioną ich formą są holenderskie frytki podawane na różne sposoby. Najczęściej pieczone dwa razy, miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz, serwowane w towarzystwie różnorodnych sosów, soli, majonezu, ketchupu, czy cebuli. Specjalnością cieszą się friet saté z pikantnym sosem orzechowym oraz friet special z mieszanką majonezu, curry, ketchupem i – co najważniejsze – posiekaną surową cebulą. Inną ziemniaczaną potrawą, której koniecznie trzeba spróbować w Holandii, są różnego rodzaju dania jednogarnkowe, nazywane stamppot. Najczęściej są to ugotowane ziemniaki stłuczone na puree z innymi warzywami, do których tradycyjnie podaje się bardzo mocno usmażony boczek i niekiedy również brązowy sos jus. A ten przygotowywany jest ze stopionego masła lub innego tłuszczu, w którym uprzednio pieczono mięso. Takie połączenie często serwowane jest z kulką mielonego mięsa – gehaktbal. Istnieje wiele odmian stamppot, szczególnie zimą popularne jest dodawanie do ziemniaków jarmużu – otrzymujemy wówczas boerenkool stamppot, któremu zamiast boczku towarzyszy często wędzona holenderska kiełbasa (rookworst).

Wśród zup warta spróbowania jest ta z brązowej fasoli (bruine bonensoep), zupa królowej (koninginnesoep) z kurczaka, mąki i śmietany oraz gotowana wyłącznie zimą, gęsta, pożywna, przygotowywana z zielonego lub łupanego grochu – erwtensoep. Dużą popularnością cieszą się również zupy serowe. W przypadku mięsa Holendrzy upodobali sobie szczególnie wołowinę, chociaż nie brakuje również dań z wieprzowiną i drobiem. Innym tradycyjnym daniem holendrów jest klapstuk, czyli duszony szponder wołowy, który podaje się z hutspot (garnek bałagan)- potrawą z rozgotowanych ziemniaków, marchwi i cebuli – zgniecionych oczywiście na puree, a także hache – holenderski gulasz oraz duszona wołowina (draadjesvlees).

Na słodko

Holendrzy są ogromnymi łasuchami, w związku z czym uwielbiają słodkości i wypijają morze kawy. Deser (toetje) to bardzo ważny element obiadu. Do najpopularniejszych holenderskich przekąsek zalicza się słodki stroopwafel, czyli dwa złączone syropem wafle. Podawane na zimno, ciepło, małe, duże, serwowane z gorącą kawą lub podgrzewane w mikrofalówce. Niekiedy jest to zwykły budyń lub owoc, jednak ulubionymi słodkimi specjałami są:

• podawany na gorąco placek z jabłkami i cynamonem (appelgebak);
• naleśniki z syropem (pannenkoeken);
• mini, holenderskie naleśniki z cukrem pudrem (poffertjes)
• racuchy z owocami lub rodzynkami, o różnym smaku, spożywane obowiązkowo w Sylwestra (oliebollen)
• ubijana słodka piana z białek z dodatkiem syropu owocowego (haagse bluf)
• dużą popularnością w Holandii cieszą się różnego rodzaju posypki, spożywane najczęściej z chlebem