Wyjazd zarobkowy za granicę często wiąże się z ogromnym stresem i jeszcze większymi oczekiwaniami. Niejednokrotnie przed pierwszą wyprawą sprawdza się wszystkie dostępne wzmianki o danym kraju, a jednak już w trakcie pobytu okazuje się, że część informacji nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Podobnie jest z pracą w Holandii – warto więc wiedzieć, jaka jest ona naprawdę, a jakie są najczęściej powtarzane mity na jej temat.
Pierwsze nieścisłości
Holandia wyróżnia się tym na tle innych europejskich krajów, że niezwykle popularne są tutaj prace pielęgnacyjne przy kwiatach lub przy zbiorach owoców i warzyw. Przy takich czynnościach rzeczywiście można dużo zarobić. Jednak praca w Holandii to nie tylko prace sezonowe. Polacy pracują w Holandii nawet w Święta Bożego Narodzenia. Szklarnie, zakłady produkcyjne czy magazyny działają przez cały rok.
Pracownicy tymczasowi pracują nie tylko w ogrodnictwie, ale również w produkcji, logistyce i transporcie. Bardzo popularny wśród wyjeżdzających jest zawód order picker, który polega na zbieraniu zamówień, z wykorzystaniem ręcznego skanera oraz kompletowaniu zamówionych produktów.
Znajomość języka – konieczność czy dodatek?
Praca za granicą bez znajomości języka cieszy się dużą popularnością zwłaszcza wśród osób po szkołach zawodowych, w trakcie lub po studiach, którzy chcą zarobić na pierwszy samochód czy wkład na mieszkanie. W Holandii nie brakuje zatrudnienia dla osób młodych, w tym uczniów. Znajomość języka obcego wcale nie jest wymagana. Dodatkowo większość agencji posiada również specjalne platformy do komunikacji z pracownikami.
Najważniejszym faktem, który powinien ucieszyć każdą osobę, planującą wyjazd zarobkowy do Holandii, jest to, że w Niderlandach praca rzeczywiście czeka na każdym kroku. Deficyty kadrowe zauważalne są szczególnie w przedsiębiorstwach produkcyjnych, w których zatrudniane są osoby bez:
- doświadczenia,
- wykształcenia,
- znajomości języka.
Wyjazd zarobkowy do Holandii – co jeszcze należy wiedzieć?
Pracodawcy nie pokrywają kosztów zakwaterowania ani ubezpieczenia. Pracownik ma te opłaty odciągane z pensji. Natomiast często pomagają w dopięciu formalności związanych z ubezpieczeniem i mieszkaniem, ponieważ bardzo zależy im na nowych pracownikach. Trzeba jednak pamiętać, że większość agencji oferuje pracę z zakwaterowaniem i ma to wiele zalet – formalności są po stronie agencji, wynajem jest tańszy, a lokalizacja mieszkania jest blisko miejsca pracy.
Ubezpieczenie zdrowotne jest w Holandii obowiązkowe, natomiast różnice w jego wysokości zależą od zakresu opieki zdrowotnej. Warto sprawdzać, czy pakiet zawiera np. opiekę stomatologiczną.
W niektórych fabrykach zatrudniani są specjalni tłumacze, dzięki którym kontakt z przełożonymi może być płynny, a polecenia są dla wszystkich zrozumiałe. Jeśli nie zna się holenderskiego, to takie miejsca są dobrym miejscem do rozpoczęcia pracy w Niderlandach.
W tych miejscach pracodawcy borykają się z największymi problemami kadrowymi i liczy się dla nich wyłącznie gotowość i szczere chęci do rzetelnej pracy.
